Czy rzeczywiście kogoś w Polsce trzeba przekonywać, iż nie ma lepszej drogi niż wychowanie metodą harcerską? Teoretycznie – nie. Wszyscy to wiemy, niezależnie od tego, czy patrzymy na dawne, te opisane w literaturze lata przedwojenne i okupacyjne, czy na te późniejsze, w Polsce Ludowej. O tych dawnych latach powstały dzieła historyczne. Szare Szeregi na stałe…
Miesiąc: sierpień 2011
Z panią Minister
19 sierpnia 2011 r., ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy ZHP „Perkoz” nad jeziorem Pluszne w okolicach Olsztynka. Na półwyspie, na którym w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku harcerze wybudowali swą bazę, biwakuje około siedmiuset młodszych i starszych instruktorów Związku. Niektórzy z nich tak naprawdę instruktorami jeszcze nie są, zdobywają swój pierwszy stopień. Ale są wśród nich także babcie i…
1 sierpnia. Powązki Wojskowe
Miesiąc temu, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w czasie uroczystości na wojskowym Cmentarzu Powązkowskim miały miejsce (nie po raz pierwszy w tym miejscu i w tym czasie) nieobyczajne zachowania części zgromadzonych tam osób. Zamiast w powadze i ciszy oddać hołd poległym w Powstaniu, wyrażali swoje opinie na temat polityków, którzy przyszli złożyć kwiaty, zadumać się…
Z Chopinem w Europie
Przyznaję się bez bicia – prostak ze mnie muzyczny. Jeżeli mam słuchać oryginalnych współcześnie połączonych dźwięków i utworu klasycznego, dobrze mi znanego – wybiorę to drugie rozwiązanie. Dlatego sierpniowy festiwal chopinowski z chopinowską Europą jest wymyślony jakby dla mnie. Nie tylko dla mnie. Strasznie się zdziwiłem, gdy w piątkowy wieczór zobaczyłem pełną salę filharmonii. Bo…
W Buffo
Najpierw była to (pamiętam ją z lat siedemdziesiątych minionego wieku) stołówka Głównej Kwatery ZHP. Wszechwładny pan Rozen siedział przy swoim podeście z bloczkami w ręku i sprzedawał nam po 9,50 obiady pracownicze. Tłum kłębił się przed wejściem przed 13.00, bo tego najatrakcyjniejszego dania mogło zabraknąć i człowiek był skazany na jedzenie czegoś gorszego. Niektórzy mieli…
80
Pora na osobiste ustosunkowanie się do problemu „80”. Bo problem jest. Dziś przycichł, ale będzie jeszcze męczył nas przez wiele miesięcy. Uwaga, teraz będzie o harcerstwie, a właściwie o Związku Harcerstwa Polskiego, niech więc ci, którzy nie należą do tej organizacji, pominą sobie ten felieton. Nie będzie tu dla nich nic interesującego. Fakt. Nasza organizacja…
Tym, czyli rozczarowanie
Skromna jest oferta teatralna w środku lata. Choć i tak jest lepiej niż w minionych czasach, gdy nie grał ani jeden teatr. Więc gdy zobaczyłem, że w „Polonii” można się spotkać ze Stanisławem Tymem, którego felietony z wielką przyjemnością czytuję w „Polityce”, nie bacząc na zaporowe ceny biletów (o czym na końcu), pognałem na jego…
„Przekrój”, „Czuwaj” i ja
W ostatnim dniu czerwca zawiesiłem na tej stronie list, który wysłałem do redakcji „Przekroju” na temat artykułu, opublikowanego w tym tygodniku. List zaczął żyć własnym życiem, został przedrukowany w numerze czerwcowo-lipcowym miesięcznika „Czuwaj”. Pod listem redaktor naczelny naszego instruktorskiego czasopisma Grzesio Całek tak skomentował mój tekst: A do kogo pisze Adam Czetwertyński te słowa o…
Klif i nie tylko
Życie jest brutalne – nie da się żyć bez galerii handlowych, bez Złotych Tarasów, Reduty czy Galerii Mokotów. Tam są sklepy, promocje, kawiarnie. Tam toczy się życie miasta. Barwne, jasne, radosne. Miła atmosfera, miłe panie ekspedientki. Nie, nie po to pojawiam się w galeriach, by się bawić, ale by szybko dokonać zakupów. Ostatnio byłem w…
Pamiętnik z powstania
Pierwszosierpniowy wieczór spędziłem najlepiej, jak tego dnia było można. Obejrzałem w Teatrze „Kamienica” graną już chyba dwa lata adaptację „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Od dawna się zastanawiałem, jak można pokazać tę szkolną lekturę dla gimnazjalistów. I od pójścia do „Kamienicy” zniechęcało mnie prawdopodobieństwo towarzyszenia stu czy dwustu nastolatkom. Gadającym, wygłupiającym się, pijącym coca-colę……