Wolny piątkowy wieczór. W Akademii Teatralnej studenci IV roku grają „Zimową opowieść”. To rzadko pokazywana sztuka Szekspira, którą moglibyśmy dziś nazwać typową tragikomedią. Na scenie chyba komplet młodych aktorów. Co najmniej dwadzieścioro. U Szekspira ról bez liku, więc każdego da się obsadzić – każdemu należy się jakaś rola lub rólka. Na widowni też sporo widzów….
Miesiąc: listopad 2013
Motety w Sztokholmie
Taki laik jak ja nie powinien pisać o muzyce. A pisanie o koncercie, w czasie którego słuchamy kilkunastu motetów, jest już bliskie chodzenia po linie. Można spaść i zrobić sobie krzywdę. Więc o muzyce postaram się nie pisać. Na zewnątrz ciemny jesienny szwedzki wieczór, ostro pada, kilkadziesiąt metrów od wyjścia z metra, a my już…
Druh Mirek
Wydaje mi się, że powinienem utworzyć odrębny dział „Pożegnania”. Bo tych pożegnań, często niespodziewanych, robi się niepokojąco dużo. Fakt, znam wiele osób. Fakt, czas płynie tylko w jedną stronę. Ale to już kolejny instruktor odchodzi na tę drugą stronę. Kolejny żal. Nie, ze zmarłym wczoraj druhem Mirkiem nie byłem zbyt blisko. Różniło nas wiele, nie…